Odpowiednia ekspozycja towaru jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o wynikach sprzedaży. I wcale nie należą do rzadkości sytuacje, gdy ten sam asortyment w dwóch sąsiadujących ze sobą sklepach ma diametralnie różne wzięcie. Bo jeden sklep zadbał o właściwą ekspozycję, a drugi nie. Jak wobec tego uatrakcyjnić wygląd sklepu lub stoiska owocowo-warzywnego?

W małym sklepie jest ciasno

Niby nic odkrywczego, ale… Sklepy owocowo-warzywne, to sklepy przeważnie nieduże. Zagospodarowanie małego lokalu musi spełniać konkretne wymagania, wśród których na pierwszy plan wybijają się dwa, w pewnym sensie ścierające się ze sobą:

• maksymalne wykorzystanie powierzchni i kubatury lokalu;

• pozostawienie jak największej swobody dla klientów.

I tu nam się robi problem, bo im większe zagospodarowanie przestrzeni, tym mniejsza swoboda i na odwrót. Ale to tylko pozorny problem, ponieważ na ratunek przychodzą…

Regały modułowe…

Czyli takie, które można ze sobą zestawiać, niczym klocki Lego. Istnieją takie regały i w małych sklepach sprawdzają się wyśmienicie, ponieważ można je dostosować do niemal każdych kształtów pomieszczenia i umiejętnie wypełnić wszelkie zakamarki sklepowe, pozostawiając jednocześnie maksymalną przestrzeń dla ruchu klientów. To wygoda zarówno dla kupujących, jak i dla obsługi.

Błędem, którego należy unikać, jest zakupienie regału „z okazji”, który swoimi gabarytami narobi więcej problemu, niż korzyści, ponieważ zajmie nie tylko „przynależną” mu powierzchnię, ale i sąsiadującą, bo okaże się, że nic się nie da obok dostawić, by nie zagrodzić przejścia. Złe rozplanowanie regałów powoduje deficyt powierzchni ekspozycyjnej, a od tego już mały krok do kiepskiej ekspozycji, która nam w handlu z pewnością nie pomoże.

Lub regały robione na zamówienie

Oczywiście alternatywą są regały wykonane „na wymiar” – opcja na ogół droższa, ale jednocześnie dająca nieograniczone wręcz pole dla inspiracji. Warto pamiętać, że dobra ekspozycja to wizytówka sklepu, więc oszczędności lepiej poszukać gdzie indziej, niż w kwestiach wizerunkowych.

Natomiast regał na stoisko owocowo-warzywne…

To niby zagadnienie nieco mniejsze, niż cały sklep, ale wcale nie mniej złożone. Jeżeli bowiem decydujemy się w sklepie osiedlowym na takie stoisko, to ono powinno wręcz informować klientów „HALO, TU JESTEM!” – już od progu. Są takie regały, które można nawet upchnąć w kącie, a i tak będą z daleka widoczne. Są w tym celu wyposażane w podświetlenie, które wyróżnia regał na tle pozostałej ekspozycji, a także w panel lustrzany, który sprawia wrażenie jeszcze większej obfitości asortymentu, co automatycznie przyciąga uwagę. Taki panel powinien znajdować się na wysokości, gdzie już sięgnięcie po towary byłoby niewygodne, aby nie pomniejszać strefy faktycznej ekspozycji.