Klient w warzywniaku, czyli…

Jak zwiększyć sprzedaż owoców i warzyw

Zarówno sklepy, jak i stoiska owocowo-warzywne, posiadają swoją specyfikę. Są tam produkty, z którymi należy obchodzić się starannie, aby jak najdłużej zachowały świeżość i kusiły swym wyglądem oraz zapachem. Bo zaniedbane – osiągną wręcz odwrotny efekt. Ważny jest także dobór asortymentu, jego ekspozycja oraz odpowiednie podejście do klienta. Dobrze prowadzony warzywniak to gwarancja sukcesu!

Z klientem „za pan brat”

Ponieważ o wielu kwestiach pisaliśmy już wcześniej, więc przypomnimy je tylko skrótowo na koniec, a teraz skoncentrujmy się na samej obsłudze klienta. Sprzedawca w warzywniaku powinien być osobą kontaktową, a jeśli do tego będzie pasjonatem kulinarnym, to już po prostu rewelacja. Dlaczego? Dlatego, że znaczna część klientów potrzebuje wsparcia i cennej porady. Rola dobrego sprzedawcy zaczyna się już w momencie, gdy widzi, co klient wybrał sobie do kupienia: kiszona kapusta, włoszczyzna… Czyżby szykował się kapuśniak? Klient zapewne potwierdzi. Sprzedawca wówczas może zaproponować suszone grzyby, albo kminek do smaku. Klient nigdy tak nie robił? Ależ żaden problem – przecież można klientowi podać przepis, albo adres strony z przepisami.

Albo wyobraźmy sobie, że klient kupuje kilogram słodkich jabłek (np. ligol). A przy okazji także kapustę kiszoną. Czy przypadkiem jedno z jabłek nie wyląduje w surówce? A przecież w surówce wyśmienicie sprawdzi się odmiana kwaskowata (np. jonagold). Ligol odrobinę przesłodzi surówkę.

HURTOWNIA OWOCÓW I WARZYW

Ale z każdym klientem inaczej!

Nie każdy klient lubi być pouczany, dlatego sprzedawca powinien być także dobrym obserwatorem i wiedzieć, komu warto coś podpowiedzieć, a kto ma sprecyzowane upodobania i wie, czego chce. Każdy klient, odpowiednio potraktowany, chętnie zrobi u nas zakupy ponownie. Zarówno ten, który otrzymał wartościową poradę, jak również ten, w którego autonomię nie ingerowaliśmy, bo z daleka było widać, że sobie tego nie życzy.

Dobre obroty wymagają odpowiednio dobranego asortymentu

Jakie warzywa i owoce preferują Polacy? Pisaliśmy już o tym. Warto zerknąć, by mieć „ściągę” przy ustalaniu asortymentu, gdy rozpoczynamy działalność sklepu lub stoiska. Na „ozdobę” dobrze jest dodać trochę egzotyki, a potem sukcesywnie rozszerzać asortyment o indywidualne upodobania klientów. Należy też pamiętać o sezonowych trendach. Tutaj z pomocą przyjdą inne nasze artykuły:

Będziemy oczywiście pisać też o sezonie wiosennym oraz letnim, czyli tym najbogatszym. Dobry warzywniak powinien funkcjonować w zgodzie z kalendarzem 🙂

SPRZEDAŻ OWOCÓW I WARZYW RADOM PIONKI KOZIENICE STARACHOWICE

Dobre obroty wymagają odpowiedniej ekspozycji

Tutaj także, żeby się nie powtarzać, posłużymy się przykładami naszych wcześniejszych artykułów:

Podkreślmy raz jeszcze: owoce i warzywa wymagają troski. Zadbany warzywniak, właściwie zorganizowany, pełen świeżych zapachów i bogactwa kolorów – przyciąga klientów. Niezadbane stoisko (albo co gorsza cały sklep) będzie przez klientów traktowane jako „zło konieczne” i zakupy będą robić tylko ci, co są w pilnej potrzebie. Asortyment, ekspozycja i podejście do klienta – sukces gwarantowany!

ZOBACZ NASZE POZOSTAŁE ARTYKUŁY

Jakie ziemniaki do jakich potraw?

Jakie ziemniaki do jakich potraw?

Ziemniak – wykorzystujemy go na mnóstwo sposobów, ale czy na pewno robimy to dobrze? Znajomość odmian ziemniaków oraz ich optymalnego zastosowania może okazać się kluczem do sukcesów kulinarnych. Frytki, placki, kopytka, pyzy, ziemniaki gotowane, ziemniaki pieczone, zupy, sałatki – tu wszędzie ważny jest wybór właściwego ziemniaka!

czytaj dalej
Co można zrobić z papryki? Na przykład broń chemiczną :)

Co można zrobić z papryki? Na przykład broń chemiczną 🙂

Nie, nie, to nie jest żart. Papryka zawiera w sobie kapsaicynę – alkaloid wykorzystywany (w odpowiednio dużym stężeniu) do produkcji gazu pieprzowego. To właśnie ten alkaloid sprawia, że papryka jest pikantna. Ale spokojnie! Jego zawartość w papryce jest bezpiecznie niska. Poza tym wyekstrahowanie kapsaicyny …

czytaj dalej